Słów kilka o błonniku

W każdym poradniku żywienia, stronie internetowej, blogu itd. możemy przeczytać, że błonnik jest bardzo ważny, trzeba go spożywać, pomaga w diecie... Rzadko jednak możemy znaleźć informację, co on w sobie takiego ma, że jest tak ważny? Czym jest i jakie właściwości ma ten magiczny, tajemniczy błonnik?

Błonnik nie jest jedną substancją, ale jest grupą związków chemicznych różnego typu - i tych rozpuszczalnych i nierozpuszczalnych. Na początku włókno pokarmowe (inna nazwa błonnika) nie było doceniane, wręcz uważane za balast, bo nie jest ono trawione. Z czasem jednak okazało się jak potrzebny jest on dla naszego zdrowia.


Jakie właściwości ma błonnik?

  • neutralizuje wolne rodniki, które przyczyniają się do starzenia organizmu
  • oczyszcza układ trawienny z resztek pokarmów
  • pęcznieje w żołądku (poprzez wchłanianie wody) przez co zmniejsza głód
  • zmniejsza ryzyko chorób cywilizacyjnych takich jak: otyłość, miażdżyca, cukrzyca
  • zwiększa wydalanie tłuszczu wraz z kałem
  • obniża ilość cholesterolu i glukozy w organizmie
  • oczyszcza organizm z toksyn i metali ciężkich
  • chroni przed niektórymi nowotworami

Wg WHO dziennie spożycie błonnika powinno wynosić ok 20 - 40 g. Zauważono, ze w krajach Afrykańskich, gdzie spożycie błonnika jest większe (ok 60 g) występuje o wiele mniej nowotworów przewodu pokarmowego! Należy jednak pamiętać, aby nie przesadzić, bo nadmiar tych substancji może być również szkodliwy (wzdęcia, biegunki, choroby jelita).

No i teraz najważniejsza kwestia - gdzie znajdziemy błonnik? 
Co jeść?
  • produkty zbożowe z pełnego ziarna
  • grube kasze
  • otręby i płatki owsiane
  • nasiona roślin strączkowych
  • śliwki
  • żurawina
  • jabłka
  • rzepa
  • kalafior
  • orzechy
  • kapusta
  • marchew
  • suszone owoce
  • chleb razowy
  • ogólnie surowe owoce i warzywa
Morał - jemy błonnik! :) Większości z nas brakuje go w codziennej diecie. Jasne, możemy łykać tabletki z błonnikiem, jednak ten naturalny, pochodzący z pokarmu jest najlepiej przyswajalny.

Smacznego! :)

Komentarze

  1. Ale nie wiem co jest zdrowego w Musli i owocach suszonych? ;p O chlebie nie wspomnę, warzywa i owoce zawierają tego błonnika o wiele więcej i to z nich powinno się go czerpać a nie z przetworzonych zbóż

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owoce suszone są zdrowe! jednak nie w zbyt dużych ilościach, bo zawierają dużo cukru. Są one jednak skarbnicą składników odżywczych - mnóstwo witamin (np. witaminy K), źródło magnezu, potasu, żelaza, przeciwutleniczaczy, które zapobiegają starzeniu się i chorobom. Co więcej, oprócz rodzynek i chyba daktyli mają niski indeks glikemicznym, przez co dość często polecane są przez dietetyków jako zdrowa przekąska podczas diety. Wiadomo, że nie można przesadzić z ilością, jednak rozsądna dawka jest jak najbardziej ok. warto urozmaicać swoją dietę. Jeść i owoce świeże i te suszone. Co to zbóż - nie zwykły chleb, który najczęściej można spotkać w sklepie, tylko ten z najmniej przetworzonej mąki. Wbrew pozorom nie musimy z niego rezygnować. Byleby nie jeść go na śniadanie, drugie śniadanie i kolację ;) A musli - jestem za tym zrobionym samemu. Wtedy wiemy konkretnie co tam jest. Sami możemy dobrać sobie czego chcemy mieć tam więcej, a czego mniej :)

      Usuń
    2. Jakby nie było owoce suszone można zrobić samemu, wystarczy namoczyć i wysuszyć ;) I w niektórych sprawach nie słucham się akurat "dietetyków" bo nie zawsze mają racje. A takich prawdziwych DIETETYKÓW jest niestety garstka :)

      Usuń
    3. Jasne, że można zrobić samemu! :) Będą jeszcze zdrowsze.
      Wg mnie nie należy ograniczać się do kilku/kilkunastu produktów tylko jeść wszystko, ale w umiarze ze zdrowym rozsądkiem.
      Co do dietetyków - to niestety prawda. Ale całe szczęście, jest też garstka tych wartych zaufania :)

      Usuń
  2. Ja jem tylko to co naturalne, żadnych przetworzonych, ale co kto lubi :) Bo tej chemii na pułkach nawet jedzeniem nie można nazwać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, co kto lubi. Warzywa i owoce w sklepach też nie są super naturalne, chyba, że masz własny sad i ogródek warzywny. Tak samo mięso - jeśli sama sobie kury czy świni nie hodujesz to nie wiesz co jesz. Mniej przetworzone to często lepsze, ale nie zawsze. Czasem te "naturalne" mają więcej chemii niż przetworzone. Nie można też wpadać w paranoję ;) Ale wiadomo i tutaj nie można zaprzeczyć - warto jeść zdrowo, czytać etykiety itd. Można kupić suszone śliwki i suszony cukier o smaku śliwki. Wszystko dla ludzi.

      Co do błonnika - ja uwielbiam płatki owsiane! Pychotka <3

      Usuń
    2. Hehe tutaj z tym "wszystko jest dla ludzi" to bym jednak nie przesadzała :P Ale zawsze lepiej wybrać te warzywa i owoce, nawet jak są czymś spryskane niż jakieś przetworzone produkty :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dzięki! ;)
      Planuję zrobić podobne posty o witaminach, więc zapraszam do śledzenia!

      Usuń

Prześlij komentarz

Podziel się swoją opinią :)
Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi niezwykle miło, że poświęciłeś mi czas.

Popularne posty