Odżywki, suplementy? Warto?

Dziś krótki post, a raczej zapytanie - stosujecie coś?

Sama nigdy niczego nie stosowałam. Jedyną moją suplementacją bywały witaminy + skrzyp na włosy i paznokcie. Nie stosowałam żadnych "wspomagaczy".
 Ostatnio jednak myślę nad czymś takim. Nie chcę oczywiście brać jakiś nielegalnych dziwacznych substancji, myślę natomiast o małym wspomaganiu, które pomogłoby mi ćwiczyć intensywniej. Nie wiem jednak czy to ma sens.


W żadne "cud tabletki" nie wierzę. Reklamy popularnych środków na odchudzanie mnie troszkę śmieszą. Bo mam zrzucić balast, bo połknę 3 tabletki podczas dnia i wywalę na to kupę forsy? Najlepsze w tych reklamach jest to, że jak się je ogląda to ma się wrażenie, że można jeść do woli, nie ruszać się wcale, łykać tabletkę i cm lecą w oczach. Ale gdy się przypatrzymy, to dojrzymy malutką, prawie niewidoczną czcionkę na dole reklamy, która informuje nas, że efekty będą, jeśli dołączymy do tego odpowiednią dietę + aktywność fizyczną. W tym cała rzecz!

Diety specjalnej nie mam. Staram się jeść po prostu zdrowo, chociaż wiadomo, że grzechy się zdarzają. Jem regularniej, bardziej kolorowo, mniej tłusto itd. Aktywność fizyczna umiarkowana. Ostatnio było naprawdę trudno, bo nałożyło się dużo innych spraw i zdrowie szwankowało, ale wracam na dobre tory. Nie chcę rezygnować ze zdrowego jedzenia, ani z ruchu. Chciałabym tylko troszkę się wspomóc.


O czym myślałam?

  • coś co pobudziłoby termogenezę, czyli najogólniej mówiąc zespół procesów metabolicznych, który pomaga utrzymać w organizmie stałą temperaturę oraz wspomaga spalenie tłuszczów (dzięki termogenezie tłuszcz łatwiej uwalnia się z komórek ,a potem jest szybciej spalany z uwalnianiem energii cieplnej)
  • coś pobudzającego, aby było więcej energii do ćwiczeń i życia w ogóle ;), czyli jakieś suplementy z kofeiną, zieloną herbatą, Yerba Mate, guarana itp. substancje połączone w jedną, spójną całość
  • coś z L-Karnityną, aby pobudzić gospodarkę lipidową, utrzymać optymalny poziom glukozy, zwalczać wolne rodniki
  • coś co jest pewnego rodzaju spalaczem tłuszczu (oczywiście nie w samym sobie, tylko, żeby wspomogło proces ćwiczeń itd)
Co o tym myślicie? Czy sami coś bierzecie? Czy może coś polecacie?

Będę wdzięczna za każdą pomoc, wskazówkę, radę!

Komentarze

  1. Cześć. Widziałam Twój wpis na FB PoTreningu.pl.
    Przy zdrowej diecie, wydawanie kasy na suplementy dla kobiet jest niemal zbędne. Wszystkie Twoje oczekiwania jakie pokładaszw tych suplementach da Ci mała CZARNA kawa, którą wypijesz przed treningiem. Podnosi temperaturę ciała, dodaje energii i jest antyoksydantem, no i zwiększa efektywność treningu o 30%! Większość tych termogeników głównie składa się z kofeiny czy to pochodzenia guarany czy też właśnie kawy. Jeśli chcesz zwiększyć jej moc, to możesz dodać trochę cynamonu i szczypte pieprzu cayenne/chili (co oczywiście ma wpływ na smak więc ostrożnie z dodatkami) i masz w 100% efektywny termogenik bez żadnych tabletek. Szkoda wątroby na tabletki, a bez ciężkiej pracy i tak cudów nie będzie. Polecam kawkę :) a L-karnityna jest przereklamowana.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za opinię! :) Na pewno się przyda, ja jestem w tym sprawach kompletnie zielona, nie wiem nic, a nic. Więc każda rada jest bardzo cenna. ;)

      Usuń
  2. ja osobiście jestem wrogiem wszelkich takich cudów. szkoda zdrowia! Cini ma rację - kawa, ostre przyprawy wystarczą. ja bym jeszcze dodała czerwoną herbatę, też podkręca metabolizm. ale i tak zdrowe racjonalne odżywianie i aktywność fizyczna to podstawa. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czerwoną herbatę piję codziennie :) I zieloną.
      To narazie nic nie kupuję ;)
      Dzięki za komentarz.

      Usuń
  3. U nas w domu suplementy sprawdzają się bardzo dobrze i nawet jeśli nie dają spektakularnych efektów, to na pewno w jakimś stopniu działają! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. sporo środków jest skutecznych, ale też duża część to sciema

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A masz jakieś na myśli konkretnie? O te skuteczne mi chodzi :)

      Usuń
  5. Ja właśnie słyszałem że l karnityna nie działa, czy ktoś próbował? Muszę jak najszybciej spalić ten tłuszcz, ale nie chcę się truć przy okazji

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podziel się swoją opinią :)
Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi niezwykle miło, że poświęciłeś mi czas.

Popularne posty