Małe przesłanie
Na ulicy widzisz piękną kobietę - wysoką, szczupłą, z gracją poruszającą się na wysokich obcasach. Do tego piękny strój, drogi płaszcz.
Idziesz obok w zwykłych jeansach z sieciówki, w zwykłych trampkach, bez makijażu.
Na dodatek obok kobiety widzisz przystojnego mężczyznę... zżera Cię zazdrość, bo sama niedawno rozstałaś się z partnerem. Myślisz, jakie wspaniałe życie muszą mieć. Jak to wspaniale być pięknym, bogatym. Tacy ludzie na pewno nie mają problemów...
Nie wiesz jednak, że para od lat stara się o dziecko i oddaliby wszystko za możliwość zajścia w ciąże.
Nie wiesz jednak, że mężczyzna stracił niedawno ukochaną mamę.
Nie wiesz też wielu innych rzeczy...
Dalej chciałbyś wieść cudze życie?
Dalej chcesz zazdrościć? Jesteś tego pewien, że zamieniłbyś się życiem i tym samym przejął cudze troski i problemy?
Według mnie nie ma to sensu.
Bycie szczęśliwym nie polega na poszukiwaniu tego czego nie mamy. Szczęśliwe życie polega na docenieniu tego co mamy - tu i teraz.
I powtórzę MY mamy, nie sąsiadka/koleżanka/Pani na ulicy.
Wcale nie musimy mieć tysięcy na koncie, nie musimy mieć dużego domu z ogrodem, nie musimy jeździć 2 razy do roku na długie wakacje, nie musimy mieć gromadki dzieci, nie musimy być zawsze piękni i zadbani.
Naprawdę nie musimy być idealni w każdym calu. Możemy być słabi, możemy być niedoskonali i możemy nie mieć wszystkiego.
Ostatnio na facebooku napisałam posta, który cieszył się dużym poparciem. Dostałam parę przemiłych wiadomości i chciałabym, aby ten post był moim dzisiejszym, wieczornym przesłaniem dla Was.
I;)
Idziesz obok w zwykłych jeansach z sieciówki, w zwykłych trampkach, bez makijażu.
Na dodatek obok kobiety widzisz przystojnego mężczyznę... zżera Cię zazdrość, bo sama niedawno rozstałaś się z partnerem. Myślisz, jakie wspaniałe życie muszą mieć. Jak to wspaniale być pięknym, bogatym. Tacy ludzie na pewno nie mają problemów...
Nie wiesz jednak, że para od lat stara się o dziecko i oddaliby wszystko za możliwość zajścia w ciąże.
Nie wiesz jednak, że mężczyzna stracił niedawno ukochaną mamę.
Nie wiesz też wielu innych rzeczy...
Dalej chciałbyś wieść cudze życie?
Dalej chcesz zazdrościć? Jesteś tego pewien, że zamieniłbyś się życiem i tym samym przejął cudze troski i problemy?
Według mnie nie ma to sensu.
Bycie szczęśliwym nie polega na poszukiwaniu tego czego nie mamy. Szczęśliwe życie polega na docenieniu tego co mamy - tu i teraz.
I powtórzę MY mamy, nie sąsiadka/koleżanka/Pani na ulicy.
Wcale nie musimy mieć tysięcy na koncie, nie musimy mieć dużego domu z ogrodem, nie musimy jeździć 2 razy do roku na długie wakacje, nie musimy mieć gromadki dzieci, nie musimy być zawsze piękni i zadbani.
Naprawdę nie musimy być idealni w każdym calu. Możemy być słabi, możemy być niedoskonali i możemy nie mieć wszystkiego.
Ostatnio na facebooku napisałam posta, który cieszył się dużym poparciem. Dostałam parę przemiłych wiadomości i chciałabym, aby ten post był moim dzisiejszym, wieczornym przesłaniem dla Was.
Nie przebiegnę maratonu.
Nie zrobię szpagatu.
Nie mam 170cm wzrostu i 60cm w talii.
Nie znam kilku języków obcych.
I wiele wiele innych...
Ale...
Bardzo dobrze gotuję.
Jestem świetnie zorganizowana.
Gram na pianinie.
Spełniam się w pracy.
I wiele wiele innych.
Nie patrzymy na siebie przez pryzmat naszych niedoskonałości, deficytów, trudności - to do niczego nie prowadzi, chyba że do zaburzeń nastroju. Zobaczmy nasze dobre strony, nasze zalety. Odkryjmy jak wartościowymi ludźmi jesteśmy, a wtedy już łatwiej cieszyć się życiem i pokochać siebie.
Ostatnio właśnie miałam podobne przemyślenia :)
OdpowiedzUsuńBardzo słuszne podejście do życia :)
OdpowiedzUsuńBardzo słuszne podejście do życia :)
OdpowiedzUsuńNiby motywacyjna gadka-szmatka, a trafia tam gdzie powinna ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jest nawet takie powiedzenie: "trawa za płotem sąsiada wydaje się zawsze bardziej zielona". Też zawsze mówię sobie w chwili ukłucia igiełki zazdrości: "nic o nich nie wiesz, lepiej zajmij się sobą". To działa trzeźwiąco, bo każdy ma swego mola, co go gryzie, jak mówi przysłowie.
OdpowiedzUsuńNajlepiej wyzbyć się tego uczucia i zająć się sobą, zazdrość to wyniszczające uczucie.
OdpowiedzUsuń