Słoneczna tabelka na czerwiec
Mój ukochany miesiąc już za nami.
Lato co raz bliżej, dni są cieplutkie, wszystko kwitnie (lub już przekwitło), w głowie wakacje, plaża, słońce... :)
Aby mieć motywację do zdrowego trybu życia przygotowałam tabelkę na czerwiec.
Zasady te same co zawsze:
Jeśli:
Lato co raz bliżej, dni są cieplutkie, wszystko kwitnie (lub już przekwitło), w głowie wakacje, plaża, słońce... :)
Aby mieć motywację do zdrowego trybu życia przygotowałam tabelkę na czerwiec.
Zasady te same co zawsze:
Jeśli:
- wypiłeś odpowiednią ilość wody
- zjadłeś minimum 4 zdrowe posiłki
- wykonałeś trening
- znalazłeś chwilkę dla siebie
- powstrzymałeś się od słodyczy
- powstrzymałeś się od fast-foodów
- powstrzymałeś się od alkoholu
to zaznacz odpowiednie kratki na zielono. W przeciwnym razie - zaznacz je na czerwono.
Obserwuj tabelkę, staraj się korygować swoje błędy. Nie popadaj jednak w paranoję, tabelka nie musi być cała zielona. Czerwone punkty są potrzebne - jesteśmy tylko ludźmi. Ważna jest regeneracja a pojedyncze zachcianki nie zrujnują nam życia.
Życzę Wam wspaniałego, aktywnego, słonecznego i zdrowego miesiąca.
Powodzenia! ;)
Świetny pomysł! Ja z kolei używam czegoś takiego w formie aplikacji na telefon (7 weeks). Moje niezorganizowanie nie pozwala mi codziennie zaznaczać czegoś na kartce (zapominam czasem wpisać moją godzinę wyjścia z pracy!)
OdpowiedzUsuńAplikacja też jest dobrym pomysłem, choć przyznam szczerze, że w niej zapominam częściej :D Jeśli tabelka wisi mi obok głowy to widzę, że czas ją uzupełnić, choć oczywiście zdarzają się "dni luki", w których nie wiem co robiłam, bo nie zaznaczyłam tego odpowiednio szybko.
UsuńBardzo ciekawy pomysł. Myślę, że na początku trudno będzie mi się dostosować do regularnego zaznaczania tych rzeczy, ale chętnie wyrobię sobie systematyczność w zaznaczaniu na kartkach :) Na pewnie będą lepsze efekty, niż na aplikacji, którą mam, bo tam jest podział na dni, a nie na cały miesiąc, i ciężko się koryguje błędy, jak trzeba co chwila przeskakiwać na inne dni.
OdpowiedzUsuńPowieś sobie tabelkę w widocznym miejscu, którego nie możesz ominąć np. wieczorem :) Wtedy nie będziesz zapominać. Ja też lubię w niej najbardziej to, że widać wszystko - wiesz gdzie masz najwięcej czerwonego, nad czym jeszcze trzeba popracować. Te czerwone krateczki rzucają się w oczy :)
UsuńTaka tabelka jest idealna zarówno dla osób, które uczą się zdrowego stylu życia, jak i dla tych bardziej doświadczonych , którzy także miewają słabsze dni. Prowadziłam kiedyś podobną tabelkę, jednak bardziej ubogą. Nie znam lepszego sposobu na samokontrolę i rozwój osobisty :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Strasznie lubię tego typu wyzwania .
OdpowiedzUsuńSuper artykuł, ja jednak jestem zdania, że 3-4 posiłki dziennie w zupełności wystarczą :) Kiedy mamy spalić zbędne kalorie, jeśli cały czas je uzupełniamy :)
OdpowiedzUsuńSpalamy kalorie będąc na deficycie kalorycznym. Cwiczenia tylko pomagają uzyskać jędrność i przyśpieszyć efekt. Wystarczy jeść mniejsze porcje - unikniemy wtedy efektu "zapchania" brzucha ;) W 5 posiłków wliczają się także przekąski typu banan czy kanapka, nie można o tym zapominać. Niektórzy uważają, że 5 posiłków to posiłku typu śniadanie, obiad i kolacja + dwa dodatkowe o tej samej objętości, a to nieprawda :)
UsuńJa mimo wszystko jestem za pozostaniu przy 3-4 posiłkach, tu moj artykuł na ten temat, gdzie uzasadniam swoje stanowisko w tej sprawie http://przepisnamlodosc.pl/dieta-na-mlody-czyli-dzien-dzielony-na-posilki/ :)
OdpowiedzUsuń