Umiesz się cieszyć szczęściem innych?

Jeśli spytasz się kogoś czy umie cieszyć się szczęściem drugiej osoby pewnie od razu odpowie - jasne. Ale przyznajcie się sami przed sobą - tak naprawdę szczerze, bo po co oszukiwać siebie - czy zawsze się to udaje?

Zdarza się tak, że tak naprawdę pozornie cieszymy się z szczęścia innych: bo tak wypada, bo tak trzeba, bo to dobrze widziane. A naprawdę w tym czasie czujemy masę innych uczuć - zazdrość, smutek, żal, chęć konkurencji... dopisz własne.
Zresztą nie bez powodu powstało powiedzenie: "Prawdziwych przyjaciół nie poznaje się w biedzie, ale po tym jak znoszą nasze szczęście".


Dlaczego tak trudno cieszyć nam się z szczęścia innych?

Najpopularniejszym tego powodem jest zazdrość.
Nie umiemy cieszyć się z szczęścia drugiej osoby, kiedy wydaje nam się, że ona ma lepiej niż my, że w czymś jest lepsza, że coś lepiej jej wyszło.

Zajmijmy się tym na przykładzie.

Wyobraź sobie, że skończyłaś medycynę i bardzo chcesz dostać się na rezydenturę z chirurgii. Masz też dwie koleżanki: jedna z nich chce zrobić specjalizację z dermatologii, a druga tak jak Ty z chirurgii. Niestety Tobie noga się powinęła i zabrakło Ci paru punktów, nie dostajesz się na chirurgię. Twoje koleżanki natomiast dostały się tam gdzie chciały. 

Co czujesz?

Pewnie łatwiej cieszyć Ci się ze szczęścia przyszłej pani dermatolog niż pani chirurg. Dlaczego?
Koleżanka z dermatologii osiągnęła coś, co nie jest dldla Ciebie ważne, bo Ty nie chciałaś się tam dostać. Po prostu jej tego nie zazdrościsz.
O wiele trudniej cieszyć się ze szczęścia koleżanki chirurga, bo ona osiągnęła coś co Tobie się nie udało, a bardzo tego chciałaś. Nie cieszysz się, bo po prostu zazdrościsz, że jej się udało.

Z jednej strony zazdrość jest całkowicie ludzkim i normalnym uczuciem, którego czasem doświadcza każdy z nas. Gorzej jednak jeśli przyćmiewa ona wszystko i powoduje masę negatywnych emocji, wtedy pojawia się problem.
Czasem możesz być świadoma swojej zazdrości, czasem jest ona podświadoma i nie tak oczywista. Po prostu z jakiejś przyczyny wydaje Ci się, że cudze szczęście nie jest fair.

Warto podejść do zazdrości trochę od innej strony. Zastanów się komu zazdrościsz i czego konkretnie zazdrościsz. Z czego nie potrafisz się cieszyć?

A teraz pomyśl tak racjonalnie - czy jeśli ktoś osiągnął sukces oznacza, że zabrał go Tobie?
Czy jeśli koleżanka dostała się na chirurgię to oznacza, że Ty już nigdy się tam nie dostaniesz?
Czy jeśli ktoś kupił sobie wymarzoną torebkę to oznacza, że Ty nigdy jej nie kupisz?
Czy jeśli ktoś jest w cudownej relacji to oznacza, że Ty nigdy nie poznasz swojej drugiej połówki?
Czy jeśli ktoś dostał podwyżkę to oznacza, że Ty nigdy jej nie dostaniesz?
Czy jeśli ktoś wypoczywa na wymarzonych wakacjach to oznacza, że Ty nigdy na wakacje nie pojedziesz?
Czy jeśli ktoś ... wpisz własne...

Otóż nie.

Cudze szczęście nie zagraża Ci w żaden sposób. To, że ktoś jest szczęśliwy, że osiągnął sukces, że ma dobre życie nie oznacza, że Ty tego nie możesz mieć. Nie ma na świecie jednej ograniczonej "misy szczęścia". To nieograniczony zasób, którego starczy dla każdego.
Jeśli więc cudze szczęście nie jest Twoim wrogiem, to co  Ci szkodzi cieszyć się z innymi?


Poza tym cieszenie się cudzym szczęściem może oznaczać także Twoje szczęście.

Dlaczego?

  • Pozytywne emocje kreują te pozytywne. Po co być zazdrosnym smutasem jak można być szczęśliwym człowiekiem?
  • Dzięki temu dbasz o dobre relacje międzyludzkie
  • Otaczasz się wartościowymi i szczęśliwymi ludźmi
  • Szczęścia nigdy za wiele
  • To lekcja godzenia się z rzeczywistością
  • Czyjś sukces może być motywacją do zmian we własnym życi
  • Dzięki czyjemuś szczęściu możesz się wiele nauczyć. Jak? Podpytaj zadowolonej osoby jak ona to robi, jak osiągnęła swój sukces, jak dąży do spełnienia własnych marzeń, jak korzysta z z życia., jakie kroki podjęła. Niech cudze szczęście będzie dla Ciebie dobrą nauką
I na koniec jeszcze jedna sprawa: o wiele łatwiej cieszyć się szczęściem innych jeśli sami jesteśmy spełnieni. Dlatego warto umieć docenić to co mamy, bo jestem pewna, że każdy kto to czyta ma naprawdę wiele, tylko czasem tego nie dostrzega. Jeśli czegoś Ci brakuje to weź życie w swoje ręce i zacznij działać. Nikt tego za Ciebie nie zrobi, bo każdy przede wszystkim powinien zająć się swoim życiem, żeby było dobre i spełnione. 



Komentarze

  1. Dokladnie tak! mam takie samo zdanie jak ty jezeli nie bedziemy doceniac tego co sami mamy zamoast sie cieszyc szczesciem bliskich bedziemy zazdroscic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zająć się swoim życiem a przy okazji korzystać z dobrodziejstw cudzego szczęścia :)

      Usuń
  2. Piękny tekst, powinien go każdy przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moim zdaniem taka zazdrość czasami jest dobra - bo nas motywuje i skłania do pokonywania własnych barier. O wiele gorzej wszy, kiedy ktoś nie potrafi cieszyć się z własnych sukcesów - i dostrzegać swojego szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, czasem taka zazdrość może być motywująca, ale ta pozytywna zazdrość, a nie ta powiązana z zawiścią :) No i fakt - trzeba naprawdę doceniać to co się ma, bo bez tego ani rusz.

      Usuń
  4. Ja mam tak że bardzo się cieszę szczęściem innych, ale bywają osoby,którym czasem zazdroszczę tego szczęścia- nie wiem w sumie od czego to zależy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A przyjrzałaś się czyim szczęściem się cieszysz, a które jest dla Ciebie trudniejsze? Może być tak, że zazdrościsz szczęścia osobom które albo osiągają w ważnych dla Ciebie dziedzinach (wtedy jest trudniej), albo zazdrościsz osobom których nie darzysz specjalną sympatią. Chociaż pewnie przyczyn może być jeszcze więcej :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Podziel się swoją opinią :)
Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi niezwykle miło, że poświęciłeś mi czas.

Popularne posty